Czy wiesz, że ból może się utrzymywać pomimo wyleczenia urazu lub choroby, która go wywołała?
Ból jest doznaniem trudnym i nieprzyjemnym, ale towarzyszy nam w różnych momentach niemal przez całe życie. Gdy się pojawia, od razu chcemy się go pozbyć. A jak wyglądałoby życie całkowicie pozbawione bólu?
Osoby chorujące na analgezję wrodzoną nie są w stanie odczuwać bólu. Przyczyną tej choroby jest mutacja w genie odpowiedzialnym za przekazywanie impulsów bólowych do mózgu.
Chorzy są zdolni do odbioru takich bodźców jak dotyk, ciepło czy zimno. Nie odczuwają jednak żadnych czynników bólowych.
Najlepiej udokumentowany przypadek analgezji wrodzonej to historia kanadyjskiej studentki Uniwersytetu McGill w Montrealu.
W konsekwencji swojej choroby doświadczyła licznych, poważnych urazów – m. in. podczas jedzenia odgryzła sobie koniuszek języka, a po tym jak uklękła na grzejniku, żeby wyjrzeć przez okno, doznała poparzeń trzeciego stopnia. Wystąpiły też u niej też patologiczne zmiany w kolanach, biodrze i kręgosłupie.
Nie odczuwając bólu, nie otrzymywała od swojego organizmu informacji o konieczności modyfikowania pozycji ciała obciążających stawy. Chodzi tu m.in. o zmienianie pozycji podczas snu, czy przenoszenie ciężaru ciała podczas wstawania.
Nie jesteśmy nawet świadomi jak często korygujemy nasze postawy, pod wpływem odczuwanego dyskomfortu. Kanadyjka nie odczuwała takiego dyskomfortu, a jej stawy były coraz bardziej nadwyrężane.
Dodatkowo, nie czując bólu, nie przestawała tych nadwyrężonych stawów używać i tym samym nie dawała im się zregenerować.
U kobiety zaczęły powstawać infekcje, które coraz bardziej się rozprzestrzeniały. W końcu doprowadziło to do infekcji uogólnionej, której lekarze nie byli w stanie opanować i pacjentka zmarła w wieku 29 lat.
Ból jest nam zatem potrzebny. Jego działanie jest ewolucyjnie uzasadnione. Jest on jednym z podstawowych mechanizmów biologiczno-psychologicznych pełniących ważne funkcje:
- informuje nas o zaistniałym uszkodzeniu tkanki lub ostrzega przed nim,
- w przypadku kiedy doszło już do uszkodzenia, ostrzega przed jego dalszymi konsekwencjami,
- zniechęca do kontynuowania czynności, podczas której doszło do uszkodzenia.
Spójrzmy na prosty przykład – jak wygląda reakcja bólowa w przypadku skręcenia kostki:
- ból wysyła silny sygnał informujący o urazie – to skłania nas do zaprzestania aktywności i przyjrzenia się temu, co się stało,
- kostka nie przestaje boleć więc staramy się ją unieruchomić, a tym samym minimalizujemy ryzyko poważniejszych uszkodzeń, rozpoczyna się proces regeneracji,
- ból towarzyszący procesowi leczenia kostki jest informacją, że regeneracja się jeszcze nie zakończyła i ostrzeżeniem, aby zbyt wcześnie nie wracać do poprzedniej aktywności.
Ból ma więc działanie informacyjno-ostrzegawcze. Wówczas należy przyglądać się jego ogniskom i starać się go redukować.
Ale nie każdy ból posiada korzystną biologicznie funkcję. Niestety ból jest często objawem przewlekłej choroby, a nawet może się stać chorobą samą w sobie.
Melzack, R., Wall,P., D., Tajemnica bólu, 2006.